Pytanie “jak zaplanować garderobę idealną” zadaje sobie wiele osób, ale wygląda na to, że niewielu z nas udaje się znaleźć na nie skuteczną odpowiedź. Badanie przeprowadzone w 20 krajach pokazuje, że w każdym z tych państw respondenci przez ostatni rok nie mieli na sobie ponad połowy posiadanych ubrań. W Polsce odsetek nieużywanych ubrań to 67%. Te dane mówią sporo o nadmiernej konsumpcji i marnotrawstwie, ale sugerują też, że idealnie zaplanowana garderoba to coś, co przydałoby się wielu osobom. Zanim jednak przejdziemy do procesu komponowania takiej idealnej garderoby, spróbujmy sobie ją zdefiniować.
Czym dla Ciebie jest garderoba idealna?
Spróbuj najpierw sama odpowiedzieć na to pytanie. Opis idealnej szafy będzie zależeć od Twojej indywidualnej sytuacji, ale bardzo możliwe, że zawarłaś w nim następujące elementy:
Szafa, w której wszystko do siebie pasuje.
Szafa, w której panuje idealny porządek.
Szafa, która odpowiada modowym trendom.
Wszystkie te aspekty związane są z tym, co w tym artykule nazywamy garderobą idealną, ale nasza definicja będzie opierać się na trochę innym założeniu:
Garderoba idealna to szafa, w której wszystko pasuje do Ciebie i Twojego stylu tu i teraz. Możesz dzięki niej ubrać się na różne okazje tak, aby czuć się świetnie.
Pierwsze zdanie tego opisu doskonale oddaje ideę, która przewijać się będzie w całym tym artykule: Twój styl jest ważniejszy niż trendy. Jakie inne założenia warto zapamiętać w kontekście planowania perfekcyjnej garderoby?
Jakość jest ważniejsza niż ilość.
Twoje “tu i teraz” jest ważniejsze niż wymarzony styl ubierania się.
Z myślą o tych koncepcjach podzieliliśmy proces komponowania idealnej garderoby na kilka kroków, które za chwilę po kolei przeanalizujemy:
Określ swój styl.
Przefiltruj obecną kolekcję ubrań.
Uporządkuj szafę i uzupełnij garderobę.
Eksperymentuj i ciesz się idealnie zaplanowaną garderobą.
Jak określić swój styl ubierania się?
Zdefiniowanie swojego stylu to fundament planowania garderoby idealnej. Korzyści są spore - mniej przypadkowych czy nieudanych zakupów, więcej satysfakcji ze swoich stylizacji. Aby je jednak osiągnąć, należy solidnie przepracować proces określania swojego stylu, zwłaszcza jeśli ciągle czujesz, że takowego jeszcze nie udało Ci się wypracować. Od czego zacząć?
Dobrym pomysłem jest wypisanie naszych inspiracji - przede wszystkim osób, których modowy styl szczególnie się Tobie podoba. Jeśli nie potrafisz “z głowy” wymienić takich osób, posiłkuj się Instagramem i Pinterestem - oba serwisy są kopalnią inspiracji modowych. Co więcej, jeśli w jakiś sposób zasygnalizujemy tym platformom, że dany styl nam się podoba, na przykład przypinając jakieś zdjęcie do tablicy na Pintereście, aplikacja będzie nam proponować więcej podobnych treści. W ten sposób można doprecyzować swój styl oraz znaleźć własne modowe ikony.
Pracę nad definiowaniem własnego stylu można rozpocząć też od szafy. Wybierz ze swojej kolekcji ubrania, które najbardziej lubisz, a następnie zastanów się nad tym, co tak właściwie w nich najbardziej cenisz. Czy będą to najwygodniejsze jeansy, które można nosić przez cały dzień? A może marynarka w odważny wzór, która zawsze przyciąga uwagę? To, co lubisz i z jakiego powodu jest dużą podpowiedzią dotyczącą Twojego stylu. Podobne ćwiczenie zrób z ubraniami, których nie lubisz - zastanów się co Ci w nich przeszkadza? Podsumowanie ich wad będzie świetną ściągawką na temat tego jakich rzeczy nie warto kupować.
Po takich rozgrzewkowych zadaniach możesz spróbować spisać skojarzenia ze stylem ubierania się, który najbardziej do Ciebie przemawia. Absolutnie nie musisz trzymać się typowych kategorii np. “boho” czy “vintage” - chodzi przede wszystkim o to, żebyś Ty wiedziała co dokładnie kryje się za nazwą danego stylu. Jeśli słysząc “wakacje w Los Angeles” od razu przychodzą Ci do głowy konkretne kolory, wzory i stylizacje, to znaczy, że dobrze rozumiesz o co chodzi w tym skojarzeniu - jeśli jednak trudno Ci przełożyć dane hasło na zawartość szafy, to może musisz użyć bardziej konkretnego opisu stylu.
Masz już modowe inspiracje, masz zarys swojego preferowanego stylu ubierania się - czas zadbać o szczegóły. Na tym etapie będziesz myśleć już o konkretnych ubraniach, kolorach, wzorach czy materiałach. Zanim to zrobisz, możesz wykonać jeszcze dwie analizy - w internecie znajdziesz mnóstwo wskazówek na ich temat:
Analiza kolorystyczna, dzięki której zakwalifikujesz się do jednego z typów kolorystycznych i poznasz odcienie, które najlepiej podkreślą Twoją urodę.
Analiza sylwetki, która podpowie jakie kroje ubrań najlepiej podkreślą Twoje atuty.
To nie są obowiązkowe kroki opisywanego procesu - chodzi przecież o to, aby stworzyć garderobę idealnie pasującą do Twojego stylu. Jeśli kochasz chodzić w białych T-shirtach, to warto trzymać się swoich preferencji nawet jeśli analiza kolorystyczna stanowczo “zabroni” Ci nawet zbliżać się do koloru białego. Z drugiej jednak strony, to okazja do eksperymentowania. Wróćmy na moment do białego T-shirtu - skoro ten kolor nie jest polecany dla Twojego typu kolorystycznego, to może przekonasz się do koszulek w kolorze jasnobeżowym lub szarym? A nuż okaże się, że zapałasz do nich równie dużą sympatią jak do bieli. Podobnie jest z analizą sylwetki. Nie chodzi o to, aby przypominać sobie o “mankamentach” figury ani uczyć się ich “tuszowania”. Być może jednak odkryjesz i pokochasz kroje ubrań, których nigdy wcześniej nawet nie przymierzałaś?
Czas na kolejny krok obowiązkowy - przeanalizowanie własnego stylu życia. Już w artykule na temat tego, czego nie znajdzie się w szafie minimalisty wspominaliśmy o tym, że zawartość szafy powinna odpowiadać temu jak żyjesz tu i teraz, a niekoniecznie temu jak wyobrażasz sobie swoje życie kiedyś - za kilka lat, po przebiegnięciu kilku maratonów, po zmianie ścieżki kariery.
Podsumowując swój styl życia zapisz sobie:
Jak musisz ubierać się do pracy (dress code, uniform, dowolny strój)?
Jak spędzasz czas poza pracą - czy uprawiasz jakieś sporty? A może co weekend wybierasz się do klubu? Wiele z takich czynności będzie dyktować pewnie potrzeby odzieżowe.
Czy często podróżujesz? Na jak długo? Być może hasło “żyj tak, aby móc się spakować do jednej walizki” jest dla Ciebie koniecznością? To też zaważy na objętości i zawartości Twojej garderoby.
W jakim klimacie przebywasz? Jaka jest najczęściej pogoda? Czy występują pory roku? Odpowiedzi na te pytania pomogą Ci przygotować garderobę sezonową.
Mając taką wiedzę możesz przystąpić do analizy różnych elementów składowych garderoby. Dokonując tych wyborów miej w pamięci swoje inspiracje jak i potrzeby wynikające z opisanego przed chwilą stylu życia. Decyzje, które teraz podejmiesz muszą być z nimi spójne.
Wchodzimy w szczegóły Twojej kolekcji ubrań. Zastanów się, co jest zgodne z Twoim stylem jeśli chodzi o:
Kolory: postaw na barwy, które pasują do Ciebie (lubisz je lub wpisują się w Twój typ kolorystyczny), ale też pasują do siebie nawzajem. W ten sposób łatwiej Ci będzie tworzyć spójne stylizacje. Tworząc paletę barw dla swojego stylu weź pod uwagę:- kolory bazowe - nie tylko czarny i biały! Bazami kolorystycznymi mogą być też odcienie niebieskiego, oliwkowej zieleni czy beżowej szarości (taupe). Kolory bazowe wyróżnia to, że są uniwersalne tj. pasują do różnych części garderoby i dobrze współgrają z innymi barwami. Są one również ponadczasowe, w przeciwieństwie do niektórych kolorów, które zdobyły ogromną popularność w poszczególnych sezonach, ale nie pozostały w modzie na dłużej. - kolory uzupełniające i akcentujące - to plamy koloru, które ożywią i dopełnią Twoje stroje. Często są one bardziej wyraziste i mogą dodać charakteru Twoim stylizacjom. - kolory metaliczne - będą one szczególnie istotne jeśli wraz z garderobą chcesz zaplanować swoją kolekcję akcesoriów - biżuterii czy torebek. Tutaj wybór nie ogranicza się do srebra i złota: w Twojej kolekcji mogą pojawiać się akcenty miedzi, różowego złota czy platyny.
Tkaniny: nie trzeba być ekspertem w tej dziedzinie, chociaż zdecydowanie warto wiedzieć więcej np. o wpływie produkcji różnych tkanin na środowisko. Jednak nawet bez tej wiedzy jesteś w stanie ocenić jakie materiały do Ciebie pasują, które spełniają najważniejsze dla Ciebie kryteria - to może być wygoda, ciepło, możliwość swobodnego ruchu, odpowiednie układanie się na sylwetce - zanotuj te tkaniny, które wpisują się w Twój styl, zapamiętaj też te, których chcesz unikać: może ubieranie się w rzeczy ze skóry naturalnej nie jest zgodne z Twoimi wartościami? A może nie masz nic przeciwko danej tkaninie jako takiej, ale jest ona zdecydowanie zbyt wymagająca w obsłudze (czyszczenie chemiczne czy prasowanie)?
Wzory - nadruki na tkaninach czy sploty włókien często kojarzone są z określonymi stylami (poprzeczne prążki na koszulkach to istny paryski szyk, a wzór paisley każe myśleć o boho tunikach), więc możesz się tym zasugerować planując wzory do swojej idealnej garderoby. Z drugiej strony, priorytetem jest to, że Tobie dany wzór po prostu się podoba. Przemyśl przy okazji kolory printów, ich wielkość oraz to, jak bardzo mogą zdominować stylizację. Możesz być fanem kraciastych jesiennych chust, ale już nie wyobrażać sobie stylizacji z garniturem w szkocką kratę - właśnie dlatego warto sobie to wcześniej zaplanować. Takie fundamenty przydadzą się w następnym kroku procesu budowania szafy - kiedy rzeczywiście staniesz przed własną garderobą i zaczniesz ją filtrować.
Przefiltruj posiadane rzeczy
Posiadasz już dobrze skrystalizowaną koncepcję swojego preferowanego stylu ubierania się. Wiesz jakie kolory czy wzory będziesz łączyć w swoich stylizacjach. Czas zajrzeć do wnętrza Twojej szafy i podzielić posiadane ubrania na dwie grupy:
Rzeczy, które spełniają kryteria Twojego stylu, a do tego w 100% Cię zadowalają.
Rzeczy, które nie wpisują się w Twój styl (tu znajdziesz sporo pomysłów co zrobić z nadmiarem odzieży).
Co jeśli nie wszystkie rzeczy uda się zakwalifikować do tych grup? Pozostałe ubrania będą prawdopodobnie należeć do kolejnych dwóch kategorii:
Ubrania, które uwielbiasz, ale nie są częścią Twojego zaplanowanego stylu ubierania się.
Ubrania oddające Twój styl, ale nie będące Twoimi ulubionymi rzeczami.
Druga kategoria wymaga Twojego wsparcia - zastanów się co możesz zrobić, aby przenieść te rzeczy z grupy “może być” do “lubię to”? Niektórym pomogą pewnie poprawki krawieckie czy czyszczenie, ale dla niektórych może już nie być ratunku - po prostu Ci z jakiegoś powodu nie przypadają do gustu i już. Jeśli są w dobrej kondycji, wystaw je w aplikacji z ubraniami z drugiej ręki - dasz im drugie życie przy okazji wspierając ideę dłuższego użytkowania ubrań. W LESS nie pobierzemy żadnej opłaty za umieszczenie Twoich ofert, a cała kwota sprzedaży będzie do Twojej dyspozycji - nie ma tu prowizji.
Wróćmy jeszcze na chwilę do kategorii “uwielbiam, ale nie pasują” - znowu warto żebyś przyjrzała się tym ubraniom bliżej. Istnieje szansa, że część z nich stanowi odrębną grupę odzieży, której po prostu nie umieściłaś w podsumowaniu swojego stylu. Mowa tu na przykład o loungewear czyli wygodnych i schludnych ubraniach “po domu” - nic dziwnego, że nie chcesz rozstać się z ulubionymi dresami. Co zrobić w takiej sytuacji? Spróbuj stworzyć podobne zasady jak w przypadku Twojego modowego stylu, ale tym razem skieruj je do innych grup ubrań: domowych, sportowych, piżam. Jeśli rzeczywiście uwielbiasz je nosić, to znajdzie się dla nich miejsce w Twojej garderobie.
Uporządkuj szafę i uzupełnij garderobę
Czas na organizację Twojej szafy. Przy okazji układania w niej ubrań (wskazówki na ten temat możesz zaczerpnąć od Marie Kondo), zrób inwentarz stanu posiadania.
Zapisz sobie ile posiadasz “dołów” i “gór”, możesz też zanotować ich kolory czy wzory. Na podstawie takiego spisu możesz wykonać kolejne kroki:
Zbudować zestawy ubraniowe.
Zidentyfikować luki w garderobie.
Budowanie zestawów ubraniowych to nic innego jak wprowadzenie do swojej szafy metody “kapsułowej” (capsule wardrobe). Chodzi o to, aby elementy garderoby można było wykorzystać w jak największej liczbie stylizacji. Dzięki temu unikasz gromadzenia ubrań “na jeden raz”
czy “tylko do jednych spodni”, a poza tym możesz bawić się modą. Przymierzaj różne zestawy i fotografuj się w nich. Zdjęcia pomogą Ci później zasugerować możliwe stylizacje.
Uzupełnianie luk w garderobie również jest bardzo istotnym krokiem w tym procesie. Może kojarzyć się pozytywnie - w końcu jego częścią jest robienie zakupów, ale jeśli Twoim problemem były kompulsywne zakupy, a ich efekty tylko zajmowały miejsce w szafie - podejdź do tego zadania ze sporą uwagą.
Zastanów się nad tym czym są “luki w garderobie”. Być może nie wynikają one z Twoich prawdziwych potrzeb, a raczej utartych skojarzeń na temat stylów ubierania się. Powiedzmy, że określiłaś swój styl jako wielkomiejski i klasyczny. Idziemy o zakład, że większość list “must-haves” podpowie Ci, że nie obejdziesz się bez trencza w garderobie. A może ubraniem wierzchnim w 100% zgodnym z Twoim stylem jest zamszowa ramoneska? Jeśli już ją posiadasz w szafie, to wcale nie ma potrzeby jej uzupełniania “na siłę”.
Z drugiej strony, jeśli na etapie zbierania inspiracji zauważyłaś element garderoby, który bardzo przypadł Ci do gustu, a będzie pasować też do reszty Twojej kolekcji, to może być dobry powód do wybrania się na zakupy. Wiedząc dokładnie czego szukasz, zwiększasz szansę na ich sukces.
I jeszcze jedno - nie musisz kompletować od razu całorocznej czy wielosezonowej garderoby. Jeśli dopiero zaczyna się wiosna, a Ty planujesz dodać do kolekcji ciepłe oficerki, to ten zakup może jeszcze trochę poczekać. Za kilka miesięcy będziesz mieć więcej doświadczenia w kompletowaniu zestawów i świadomości własnego stylu.
Przed wyruszeniem na zakupy przeczytaj też przewodnik po etycznych zakupach odzieżowych.
Eksperymentuj i miksuj zestawy!
W tym momencie Twoja garderoba idealna została już zaplanowana i skompletowana. Wykorzystaj ten moment na jej dokładne testy. Baw się modą, próbuj wiele różnych sposobów na stworzenie stylizacji z danego ubrania. Dzięki temu nie tylko zweryfikujesz i ulepszysz założenia Twojego osobistego stylu, ale też zdobędziesz doświadczenie, które pozwoli zaplanować garderobę na kolejny sezon jeszcze lepiej.
Garderobę na kolejny sezon? To oznacza, że cały proces należy powtarzać co kilka miesięcy? Nie, wcale nie! Warto jedynie, przy okazji wyciągania z pudeł ciepłych okryć lub eksponowania letnich sukienek wrócić do notatek na temat Twojego stylu i być czujnym na to, czy coś się zmieniło. Jeśli stwierdzisz, że czujesz się świetnie z tymi ubraniami, które posiadasz - gratulacje, udało Ci się zaplanować i zbudować garderobę idealną!
